Dzisiaj wybija rok. O wdzięczności
Rok temu, 2 lipca leżałam na sali porodowej w szpitalu przy Klinicznej w Gdańsku. Był to czas oczekiwania, niepokoju, bólu… ale przede wszystkim radości, motywacji i ogromnej ulgi. Nasza córka urodziła się o godz. 7.45 cała i zdrowa! 🙂