Z małą Julką, Jej bratem Mikołajem i rodzicami spotkaliśmy się dwa tygodnie temu. Przy każdej naszej sesji, i przy okazji tej także, mała Julka wydała mi się mikromała 😉 Nie pamiętam już tak malutkiej Polci, choć minęło dopiero 9 miesięcy… Mała Julka przyjechała do nas w różowej mikrosukieneczce i okazała się perfekcyjną ciepłolubną modelką 🙂 Co prawda spała jedynie na początku sesji, ale później też pozowała równie wdzięcznie 🙂 Dzięki pomocy i zaangażowaniu zarówno taty, jak i mamy, sesja poszła sprawnie, a czas spędzony w trakcie jej trwania był czasem zachwytu, radości i przyjemności!

Brat Julki, Mikołaj, okazał się bardzo otwartym i asertywnym chłopcem. Gdy miał ochotę wystąpić w roli modela, zrobił to. Miał różne pomysły na to, aby jak najlepiej wypaść na zdjęciu 🙂 Natomiast, gdy nie miał ochoty być na rodzinnej fotografii, grzecznie odmówił 😉

Serdecznie pozdrawiam małą Julkę wraz z rodzinką J A Wam życzę tak miłych familii i sesji!!!

A oto kilka ujęć z backstage’u i naszej julkowej rodzinki: