Miłość małego dziecka nie żywi się wyłącznie mlekiem matki. O przywiązaniu cz.1

Będąc zwolenniczką rodzicielstwa bliskości, chcę przedstawić Wam jego podstawy. Być może spojrzycie na relację z Waszym dzieckiem z innej perspektywy i jeszcze bardziej, jeszcze częściej i jeszcze mocniej będziecie okazywać mu bliskość i miłość.

Eksperyment – potrzeba bliskości i miłości

Amerykański psycholog Harry Harlow przeprowadził badanie dotyczące warunków tworzenia się więzi z matką. Eksperyment składał się z 3 części. Udział w nim brały małe małpki. Badacz stworzył też lalki – matki małpek. Jedna z nich była druciana, a druga szmaciana, miękka. W kolejnych fazach eksperymentu wykorzystał też zabawkę – straszaka.

W pierwszej części badania Harlow wpuszczał małpki do pomieszczenia, gdzie znajdowała się zarówno matka druciana, jak i szmaciana. Ta druciana karmiła małpki mlekiem. Mimo to, małpki więcej czasu spędzały przy mamie szmacianej, tuląc się m.in. do niej. Do drucianej podbiegały tylko na chwilę, aby zaspokoić głód.

W drugiej fazie eksperymentu badacz w tym samym pomieszczeniu straszył małpki zabawką straszakiem. Przestraszone małpki ukojenia szukały u matki szmacianej.

W trzeciej części eksperymentu Harlow wpuścił małpki do nowego, nieznanego pomieszczenia. Mimo obecności w nim matki drucianej, małpki były zalęknione, zmieszane, nie eksplorowały otoczenia. Natomiast, gdy była w pokoju obecna matka szmaciana, małpki wtuliły się w nią, po czym zaczęły poznawać otoczenie.

WNIOSKI:

  1. Możliwość tulenia się do ciepłej i miękkiej matki szmacianej powodowała, że małpki czuły się przy niej lepiej i bezpieczniej w porównaniu do bycia z karmiącą matką drucianą.
  2. Do prawidłowego rozwoju, potrzeba bliskości i bezpieczeństwa jest tak samo ważna, jak potrzeba zaspokojenia głodu.
  3. Tylko poczucie bezpieczeństwa i świadomość dostępności wrażliwej (ciepłej, miękkiej) matki pozwala dziecku na poznawanie samego siebie i świata.

Zachęcam Was do obejrzenia tego eksperymentu.

https://www.youtube.com/watch?v=1cvDKuna358

Potrzeba więzi z bliską osobą, zazwyczaj z matką, jest wrodzoną potrzebą dziecka. Aby wytworzyła się więź musi zaistnieć interakcja dziecka z matką. Co może zrobić dziecko, aby zyskać więź i kontakt ze swoją mamą (też otoczeniem):

  • może poszukiwać i ssać pierś matki
  • może utrzymywać kontakt fizyczny z mamą, wtulać się w nią, tzw. odruch przywierania
  • może reagować na twarz mamy, tzw. odruch skupiania wzroku w reakcji na twarz ludzką
  • może reagować na dotyk mamy np. uśmiechem, spojrzeniem, czy odwzajemnieniem dotyku, tzw. odruch bodźców dotykowych i reakcja na nie
  • może płakać lub krzyczeć, gdy potrzebuje ukojenia, uspokojenia, zaspokojenia głodu

Chyba każda z matek zauważyła, jak dopiero co narodzone dzieciątko, poszukuje piersi, żeby zaspokoić głód, ale też, aby poczuć ukojenie i spokój. Każda z nas doświadczyła też płaczu dziecka, który ustępował dzięki reakcji mamy przez utulenie, nakarmienie, czy kołysanie. Gdy mama mówi do dziecka, gdy je przytula widoczne też jest dłuższe wpatrywanie się dziecka w twarz mamy w porównaniu do innych osób.

To, co jest równie ważne do tworzenia więzi z dzieckiem, poza jego sygnałami, to adekwatna reakcja mamy i jej wrażliwość. Pocałunek, czułe szepty, kołysanie, śpiewanie, danie piersi, utulenie są przykładami zachowań, które zapewnią dziecku potrzebę bezpieczeństwa, kontaktu emocjonalnego i fizycznego.

Sesja_Polcia__0139

Kiedy powstaje przywiązanie?

Przywiązanie jest rodzajem więzi emocjonalnej dziecka z mamą (lub innym stałym opiekunem). Jak już wcześniej wspomniałam, musi nastąpić tu interakcja matka – dziecko.

  1. Do 3 miesiąca życia dziecko nie odróżnia jeszcze mamy od pozostałych osób, tzn. że reaguje podobnie na różne osoby i wyżej opisanych zachowań przywiązaniowych nie kieruje na konkretną osobę.
  2. Od 3 do 6 miesiąca życia niemowlę konkretyzuje osobę, z którą nawiązuje więź. Jednocześnie nie przejawia ono lęku przed osobami obcymi.
  3. Od 6 miesiąca do ok. 3 lat pojawia się lęk przed obcymi. Najintensywniejszy jest ok. 8 i 18 miesiąca. Dziecko nawiązuje więź z matką, która powinna zapewnić mu wtedy przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa.

Warto tu także zaznaczyć, że matka zaczyna budować więź z dzieckiem będąc już w ciąży, a dokładniej w 2. trymestrze, kiedy zaczyna odczuwać jego ruchy.

Pierwsze 3 lata życia dziecka są kluczowe w kontekście tworzenia się więzi z matką. Bowlby, brytyjski psychiatra i psychoanalityk, mówi, że „raz wykształcone przywiązanie charakteryzuje istotę ludzką od kołyski aż po grób”.

Jakie znaczenie ma przywiązanie w naszym życiu?

To, jaką zbudujemy więź z matką warunkuje nasze dalsze życie. Sposób przywiązania staje się niejako matrycą, na podstawie której tworzymy dalsze relacje w dorosłym życiu. Główną funkcją przywiązania jest zapewnienie dziecku bazalnego przetrwania i poczucia bezpieczeństwa. Dziecko, które czuje się bezpiecznie, które wie, że mama jest, że w sytuacji trudnej wesprze je, może dalej swobodnie eksplorować środowisko, rozwijać się, poznawać samego siebie, czy nawiązywać prawidłowe relacje z innymi ludźmi.

Style przywiązania i ich wpływ na dorosłe życie

Styl przywiązania wykształcony w dzieciństwie jest najczęściej powtarzany w relacjach z innymi ludźmi w życiu dorosłym. Badania wykazały, że aż 70% dwudziestojednolatków powtarza ten sam styl przywiązania w życiu dorosłym, co w relacji z matką.

Wyróżnia się 4 typy stylów przywiązania:

  1. bezpieczny – najbardziej pożądany. Tworzy się wtedy, gdy dziecko wie, że matka, gdy zajdzie taka potrzeba, będzie przy nim i je wesprze. Dzieci takie są radosne i zainteresowane otoczeniem. Takie osoby dorosłe mają pozytywny stosunek zarówno do siebie, jak i otoczenia. Nie boją się bliskości, potrafią czuć się dobrze zarówno w pojedynkę, jak i w związku. Wykazują największą tendencję do tworzenia długotrwałych związków opartych na zaufaniu, szczerości i wzajemnej pomocy.
  2. lękowo – ambiwalentny – gdy dziecko nie jest pewne, czy rodzice będą obecni, kiedy będzie ich potrzebowało. Dzieci takie przejawiają więcej strachu i wstydu, a także okazują więcej złości, więcej płaczą, krzyczą w porównaniu do innych dzieci. Jako osoby dorosłe boją się raczej bliskości, unikają jej, unikają bliskich kontaktów społecznych. W relacjach z innymi ludźmi są osobami raczej pasywnymi. Nie są pewne miłości partnera, często są zazdrosne, targane namiętnościami i huśtawkami emocjonalnymi.
  3. lękowo – unikający – gdy dziecko nie jest przekonane o dostępności matki w trudnej sytuacji, a wręcz spodziewa się odepchnięcia. Dzieci takie są karane za zbyt bliski kontakt z matką, stają się więc nieufne i uczą się ją ignorować. Dzieciom o takim stylu przywiązania towarzyszą zaprzeczenia potrzeby bliskości, często występują zaburzenia łaknienia, choroba sieroca i wycofanie z kontaktów społecznych. W życiu dorosłym osoby takie unikają bliskości, kreują się na bardzo niezależne, mają skłonność do przelotnych związków seksualnych i do uciekania np. w pracę.
  4. zdezorganizowany – występuje u dzieci drastycznie krzywdzonych przez rodziców, pogrążonych w żałobie po stracie rodzica lub u tych, których matka cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Dzieci takie są zmieszane, oszołomione, gdy matka się pojawia. W życiu dorosłym osoby takie wykazują silną potrzebę bliskości i ciepła, źle czują się w pojedynkę, w związku są dominujący i potrzebują stałego zainteresowania.

Podsumowując:

Każde dziecko potrzebuje bliskości, ciepła i czułości. Nie starajmy się wychowywać naszych dzieci od ich pierwszych dni na samodzielnych, inteligentnych młodych ludzi. Nie reagujmy na ich płacz słowami: „dlaczego płaczesz? Przecież nic się nie stało”. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie Im szczęśliwego dzieciństwa i zaopatrzenie w pozytywny wizerunek świata i siebie.

 

W kolejnym wpisie, będę kontynuowała temat więzi, lecz z tej trudniejszej strony: „Zespół zaburzenia więzi. O przywiązaniu cz.2”

Na podstawie:

  1. E. Bielawska-Batorowicz „Psychologiczne aspekty prokreacji”, Wydawnictwo Śląsk, Katowice 2006
  2. Wojciszke „Człowiek wśród ludzi. Zarys psychologii społecznej”, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2002
  3. http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/50-artykuly/228-przywiazanie-korzenie-zycia-spolecznego.html
  4. http://psycholog-pisze.pl/potrzeba-milosci-i-przytulenia/
  5. materiały szkoleniowe, Szarlota 2013

[fb_button]

Być może zainteresują Ciebie również poniższe wpisy:
2 komentarzy:
  1. Monika
    Monika says:

    Bardzo ciekawie napisany artykuł. Podoba mi się 🙂
    Będę zaglądać częściej.

    Dziękuję także za wykorzystanie mojego artykułu.

    Odpowiedz

Trackbacks & Pingbacks

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *