Jak odmienić pokój dziecka niewielkim nakładem pracy?

Widząc, jak dorasta nasza córka, staram się towarzyszyć zmieniającym się Jej upodobaniom. Od mrugających na suficie biało-czarnych kształtów, poprzez zwierzątka, halloween, aż po rymowanki. Co teraz, u progu drugiego roku Jej życia?

Myślę, że tak samo, jak zmienia się garderobę dziecka, warto zwrócić uwagę na to, jak się rozwija, jakie ma aktualnie zainteresowania, co lubi, a czego nie i starać się zapewniać mu takie warunki, które będą częścią jego upodobań. I nie mówię tu o ślepym podążaniu za modą, ale raczej o kolejnym elemencie, który pozwoli być uważnym na potrzeby naszego dziecka. Mam tu na myśli jego pokój. Tak sobie myślę, że skoro my dorośli lubimy raz na jakiś czas coś zmienić, albo odnowić, to dlaczego ma to nie dotyczyć także pokoju tych najmłodszych?

Szukając pomysłów na niewielką i niedrogą zmianę w pokoju mojej córki, natknęłam się na fototapety. Raczej nie należę do osób, które lubią pstrokate wzory na ścianie, ale przecież one nie muszą wcale takie być. Fototapeta daje wiele możliwości. Wydaje mi się ona dobrym rozwiązaniem, bo nie wymaga zbyt dużego nakładu pracy, a nadaje charakteru pomieszczeniu, w którym się znajduje. Można nakleić ją na ścianę, pochować pewne zabawki, a inne bardziej uwidocznić i już jest się małym odkrywcą, albo żyje się w niebie pełnym ptaków i samolotów, na których chciałoby się latać. Można też pójść o krok dalej i kupić parę modeli samolotów, mapę, globus, namalować hangar lub magiczne drzewo i sprawić, że pokój będzie prawdziwą baśniową krainą. A gdy nasze maluchy będą starsze można zaaranżować tajemniczą krainę, w której będzie się kryło wiele sekretów znanych tylko jej mieszkańcom 😉 Tu wyobraźnia całej rodziny jest najlepszym narzędziem.

Rzecz jasna, nic nie zastąpi miłości i czułości rodziców, ale warto być otwartym w tej kwestii, bo przecież pokój naszego dziecka, to jego mały domek, w którym ma czuć się dobrze i bezpiecznie.

I tak na marginesie. Do tematu zmiany wystroju pokoju córki wrócę za parę miesięcy, bo obecnie najfajniej by było, gdyby jedna ze ścian była nawiedzonym domem, pod sufitem latałyby czarownice, a zza szafy straszyłyby duchy 😉 Wolę poczekać na zmianę zainteresowań 😉

Parę aranżacji wpadło mi w oko, nie tylko dla tych najmłodszych dziewczynek.

Więcej inspiracji tutaj: Myloview.pl

[fb_button]
Być może zainteresują Ciebie również poniższe wpisy:
3 komentarzy:
    • Patrycja Stępniewska
      Patrycja Stępniewska says:

      🙂 Kraina Lodu! Chyba najmodniejsza w tym sezonie. Córka musiała być bardzo dumna 😉

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *